Od 1 stycznia 2024 roku w 7 województwach Polski obowiązuje zakaz używania kopciuchów. Razem dbajmy o środowisko!
Wiele osób z braku wiedzy nie zastanawia się jakim marnotrawstwem dla kieszeni i środowiska jest palenie niedosuszonym drewnem. W celu porównania należałoby spojrzeć na stronę finansową czyli koszty oraz nie mniej ważny aspekt środowiskowy.
Rozważanie zaczniemy od porównania kaloryczności drewna suchego z mokrym.
KALORYCZNOŚĆ
Kaloryczność drewna powietrznie suchego czyli takiego jakie nadaje się do palenia wynosi ok. 16 Mj/kg. Kaloryczność drewna sezonowanego 3 m-ce (wilgotność 45%) kształtuje się na poziomie ok. 9 Mj/kg.
ZRÓWNOWAŻENIE KALORYCZNOŚCI
Jeden metr suchego drewna to 16 Mj/kg czyli dla uzyskania takiej samej ilości energii musimy spalić 1,78 metra więcej mokrego drewna.
Z porównania kaloryczności wynika, że na 1 metr przestrzenny suchego drewna przypada około 1,78 metra mokrego drewna.
Czyli dla zapewnienia tej samej ilości energii w danym czasie musimy zużyć więcej opału za który musimy zapłacić dodatkowe pieniądze. W przypadku drewna bukowego jest to dodatkowy wydatek rzędu 351 zł więcej.
PODSUMOWANIE
Z tego wynika jednoznacznie, że rachunek ekonomiczny oraz ekologiczny jest porażający na korzyść suchego sezonowanego drewna. Palenie drewnem świeżym niedosuszonym oznacza o 78% większe zużycie opału co przekłada się na ogromne koszty finansowe i środowiskowe.
Najkorzystniej więc kupować drewno świeżo ścięte i sezonować je prawidłowo we własnym zakresie. Oszczędzamy wtedy nie tylko pieniądze i zasoby leśne lecz również swój cenny czas na przeniesienie dodatkowych kilogramów.